w sprawie znaleziska, Themerson w odpowiedzi zastanawiał
się, czy film nadal będzie wydawał się tak wywrotowy jak
w 1938 (kiedy kilku widzów wyszło z sali podczas wczesnych
projekcji). Był on bowiem, podobnie jak opowieść o stole,
alegorią niezależności i wyboru wolności jednostki.
Myślę, że to nie zbieg okoliczności, iż ponowne odkrycie filmu
w 1960 bezpośrednio poprzedziło, a nawet przyspieszyło
publikację tej promiennej nowej kolażowej wersji
O stole,
który uciekł do lasu,
(Warszawa 1963), po raz pierwszy
przetłumaczonej na angielski i wydanej przez Tate Publishing
w Londynie w 2012. Prostota jej przesłania jest jak niewinna
dziecinna piosenka – oto stół tanecznym krokiem powraca do
natury, zaś nad każdą stronicą unosi się duch wolnej typografii.
Nick Wadley