16
Struny zamienne
Razu pewnego wpadł do Misia Wit – kanarek
Zerkając na zegarek
Jęknął z bólu: struny moje!
Ach biedne, ojej, ojej
Miś Zdrówko uniósł brwi
Powiedz: a, e, o, u, i
Co z tobą Wicie?
Piłeś zimną rosę o świcie?
Wit przecząco pokręcił głową:
Mam za sobą trasę koncertową
Nie słyszałeś o Wicie tenorze?
Nie znasz mych arii, doktorze!
Wstyd, jako solista w światowych operach
Śpiewam wyłącznie o serach:
1...,6,7,8,9,10,11,12,13,14,15 17,18,19,20,21,22,23,24,25