KATALOG
OŻYWIONYCH KSIĄŻEK
OŻYWIONYCH KSIĄŻEK
Dla dzieci od 6-9 lat
Stefan Themerson, Żółte, zielone, czerwone, niebieskie, niezwykłe przygody
W latach 30. minionego wieku Stefan Themerson napisał historię o ojcu i synku, Janie i Janku, których łączy wspólna pasja malowania.
Stefan Themerson, Kolory - niezwykłe przygody
Unikatowa aplikacja na smartfony i tablety, opracowana na podstawie oryginalnego projektu graficzno-literackiego Franciszki i Stefana Themersonów.
Stefan Themerson, O Stole, który uciekł do lasu
To wspaniała historia, która zachwyci i rozbawi każdego czytelnika. Czy uwierzyłbyś, że stół naprawdę potrafi chodzić? I rosnąć?
Stefan Themerson, O Stole, który uciekł do lasu
Aplikacja na smartfony i tablety opracowana na podstawie uroczej opowiastki dla dzieci napisanej przez Stefana Themersona i zilustrowanej kolażowymi rysunkami Franciszki Themerson w latach trzydziestych XX wieku.
Stanisław Grochowiak, Żyjątko, Biedajstwo i Ci inni
Baśń wyrafinowanaPodtytuł książki brzmi: „Zabawa literacka przeznaczona w zasadzie dla dzieci”. Dzieci są głównym adresatem opowieści i zapewne z ochotą zanurkują w nieco zwariowany, ale przyjazny świat, a potem zasypią dorosłych pytaniami, aby pojąć finezję gier językowych autora.
Ignacy Krasicki, Filozof i chłop
Klasyczna bajka Krasickiego: krótka, dowcipna, z dosadnym morałem, który sprawdza się w każdej epoce. Opowieść o dwóch źródłach mądrości człowieka: wiedzy książkowej i doświadczeniu życiowym.
Ignacy Krasicki, Słowik i szczygieł
Jedna z najkrótszych bajek Krasickiego dostarcza tematu na długie przemyślenia. Czy tytułowi bohaterowie, skromny słowik i przebojowy szczygieł, nie kojarzą się z dzisiejszymi idolami muzyki popularnej?
Adam Mickiewicz, Lis i kozioł
Początek bajki Mickiewicza często cytujemy w sytuacjach, gdy ktoś w ostatniej chwili przegrywa sprawę, która wydawała się bezapelacyjnym sukcesem: „Już był w ogródku, już witał się z gąską”. Ale morał zabawnej historyjki mówi o czymś innym: żeby wyjść z opresji, trzeba mieć pomysł.
Adam Mickiewicz, Zając i żaba
Bajka Mickiewicza wykorzystuje stereotyp zajączka-tchórza. Okazuje się, że czasem jedynym sposobem na wyleczenie się z kompleksów jest znalezienie kogoś, kto cierpi na jeszcze większe kompleksy.
