„Rzeczywiście, Rudy Zenek miał rację - pomyślał kruk Horacy,
spoglądając na Kałużnika - on naprawdę przypomina
rozdeptany kapelusz”.
- Piękna kałuża
-
zagadnął Horacy.
Kałużnik spojrzał na niego badawczo, chyba trochę zaskoczony.
- Nie ma drugiej takiej w okolicy - kontynuował kruk Horacy,
mając nadzieję, że brzmi to przekonująco.
W końcu była to prawda - żadnej innej kałuży w okolicy nie było.
- Widzę, że trochę się na tym znasz - Kałużnik łaskawszym
już okiem spoglądał na Horacego.
- Zdarzają się czasem ignoranci, którzy nie potrafią odróżnić
jednej kałuży od drugiej - dodał z najwyższą pogardą w głosie.
- Taaak
-
powiedział Horacy, starając się ukryć
zakłopotanie.
- Taaak. Ale twoja kałuża nie wygląda na zwyczajną...
Pewnie nie każdy kałużnik ma taką kałużę - ciągnął dzielnie.
27