75
RZEOBRAŻENIE – sen Żyjątka
GĄSIENICA miała NERWICĘ, co nie znaczy, że Nerwica upodobała
sobie GĄSIENICĘ. Znowu ktoś TAK WIDAĆ ustalił.
NERWICA potrząsała GASIENICĄ, ale i GĄSIENICA nie dawała
za wygraną i potrząsała NERWICĄ. Tak sobie nawzajem trzęsły,
aż spadły z najwyższego liścia przydrożnej iwy. NERWICA potłukła
sobie to i owo, a GĄSIENICA — lepiej nie mówić.
— No to chyba cześć! — potarła sobie pośladki NERWICA, może jeszcze cię kiedyś odwiedzę.
GĄSIENICA uśmiechnęła się przez łzy i również skłoniła. I za plecami NERWICY zmieniła
się zdradziecko w pięknego motyla o bardzo spokojnych skrzydłach.
— Taki to miałom okropny sen — powiedziało Żyjątko do Biedajstwa, siedząc nad obiadkiem
z samego weronalu, luminalu, ataraksu, fenaktilu, hydakornu oraz innych chemicznych
paskudztw.
LEWY — sen URODZONEGO POD BZEM I
URODZONY POD BZEM spotkał w lesie Lewa, obok leżało Lewiątko i smacznie chrapała
Lewica.
Lew obudził Lewicę i poprosił o swoją ulubioną Polewkę. Lewica jednak tego dnia nie posiadała
Polewki, więc zaproponowała mu Zalewajkę, a sama skromnie wypiła wywar z ziół, który w tym
wypadku oczywiście nazywał się Lewar.
Rozdział trzydziesty pierwszy,
czyli SNY
1...,65,66,67,68,69,70,71,72,73,74 76,77,78,79,80,81,82,83,84,85,...122