61
Zrobiło mi się miło, że pomyślała o mnie, bo gdybym to ja był na jej miejscu, niewyklu-
czone, że chciałbym błysnąć, popisać się i pokazać, jaki jestem ważny.
— To może po południu — wyrwało mi się — albo jutro?
Dziewczynka zamyśliła się.
— Dzisiaj jest szczególny dzień — powiedziała. — A tak w ogóle, to wiesz coś o kak-
tusach? Bo dzisiaj wieczorem zakwita Królowa Jednej Nocy.
Mówią, że zakwita raz na sto lat, ale oczywiście to jest tylko taka bajka. Kwitnie co
roku, ale bardzo krótko, zakwita wieczorem, a rano kwiat więdnie. Jeżeli chciałbyś to zo-
baczyć, to możemy poprosić dziadka…
Omal nie poprawiłem jej i nie powiedziałem „Rumpla”, ale na szczęście ugryzłem się
w język. Ależ byłem głupi — zupełnie nie rozumiem, jak mogło mi przyjść do głowy, że
jeżeli Rumpel jest stary i pracuje jako stróż, to musi być samotny i stetryczały, a jego jedyną
rozrywką jest ogrywanie smarkacza w karty…
1...,50,51,52,53,54,55,56,57,58,59 61,62,63,64,65,66,67,68,69,70,...76