Prawdziwy Przyjaciel - page 16

— Czy to już koniec historii? — spytał szczur.
— Skądże! — oburzyła się makolągwa — to dopiero początek.
—W takim razie jesteś bardzo zacofana — rzekł szczur. — Każdy dobry nowelista
zaczyna teraz swoje opowiadanie od końca, doprowadza je do początku, a zakańcza
wśrodku. Taknakazuje nowametoda. Dużo o tymsłyszałemtymi dniami odpewnego
krytyka, który przechadzał się z jednym młodzieńcem dokoła stawu, rozmawiając
o tej kwestii. Jestem przekonany, że miał słuszność, nosił bowiem błękitne okulary
i miał dużą łysinę, a ilekroć młodzieniec robił jakąś uwagę, krytyk odpowiadał: phi!
Ale proszę, opowiadaj dalej swą historię. Niezmiernie mi się podoba ten młynarz.
Ja sam posiadam mnóstwo pięknych przymiotów i dlatego tak wielką dla niego
odczuwam sympatię.
— Otóż — mówiła dalej makolągwa przestępując z nóżki na nóżkę — skoro tylko
zima minęła i pierwiosnki zaczęły otwierać swe blade gwiazdki, młynarz oznajmił
swej żonie, że pójdzie odwiedzić Janka.
1...,6,7,8,9,10,11,12,13,14,15 17,18,19,20,21,22,23,24,25,26,...38
Powered by FlippingBook