59
― Nudzi mnie wszystko ― ciągnęła dalej. ― Nudzi mnie to, że pochodzę od niewiadomych rodziców,
i to, żemię podobnomatkamoja ukryła zaraz po urodzeniu w dziupli, aby się pozbyć dziecka, które jej było ciężarem.
I to mnie nudzi, że wychował mnie ptak Rok karmiąc codziennie najsłodszymi diamentami, które mój żołądek trawi
doskonale. Nudzi mnie wreszcie samo trawienie diamentów, chociaż nie znoszę innych potraw, zaś łasa jestem
bardzo na diamenty.
Nic nie mówiąc zanurzyłem dłonie w kieszeniach i pełnymi garściami wygarniając zebrane w kotlinie
diamenty składałem je na złotym półmisku.
Czarne oczęta królewny zapłonęły łakomie. Drobną rączką wyłowiła z półmiska co największe diamenty
i poczęła je smakowicie pożerać.
― Nie wiedziałam ― rzekła ― że jesteś posiadaczem tak wybornych i soczystych diamentów. Nie znoszę
innego jadła, a Rok dostarcza mi właściwie co dzień mej ulubionej potrawy. Dlatego też pokochałam Roka, lecz
czuję, że odtąd będę darzyła miłością ciebie, gdyż twoje diamenty są o wiele większe i smaczniejsze niż te, które mi
Rok przynosi. Diamenty Roka mają częstokroć smak kwaskowaty, niedojrzały, a raz nawet przyniósł mi kilka, które
miały lekką goryczkę jak ulęgałki, twoje zaś są słodkie jak winogrona!
Królewna ziewnęła z widocznym ożywieniem i dodała:
― Teraz mogę ci odsłonić moje imię. Nazywam się: Najdroższa. Imię moje ma tę właściwość, że zbytnio
spoufala z moją osobą mężczyzn, którym je powierzę. Toteż zachowuję je starannie w tajemnicy i powierzam
tylko... wybranym. Z kolei oznajmij swoje imię, nieznany młodzieńcze.
―Nazywam się Sindbad― zawołałem. ― Już czuję na sobie osobliwe działanie twego imienia. Od chwili gdy
stałomi się wiadome, mamnieodparte wrażenie, iż znam cię już od dawien dawna, o Najdroższamoja! Nie do przebrzydłego
skrzydłaka, jeno do mnie powinnaś należeć. Porzuć raz na zawsze tę dziuplę! Uchodź stąd wraz ze mną! Będę cię
karmił najsłodszymi diamentami, o Najdroższa moja!
― Jakiż jest twój zawód? ― rzekła Najdroższa ziewając pytająco. ― Czy jesteś jubilerem?
― Nie! ― odpowiedziałem ― jestem podróżnikiem.